poniedziałek, 6 stycznia 2014

Moja obecna pielęgnacja twarzy



Witam w ten piękny styczniowy dzień,
dzisiaj Kochani parę słów o mojej obecnej pielęgnacji twarzy.
Moja pielęgnacja ciągle się zmienia, testuję nowe rzeczy, odkrywam zachwycające perełki oraz bubelki. Jednak ostatnio doszłam do pewnej równowagi w pielęgnacji mojej twarzy.

Wieczór: 


Gdy mam pomalowane oczy zmywam je płynem micelarnym Bourjois.
Potem do akcji wkracza najlepsze urządzenie świata i moja mała rewolucja w pielęgnacji a mianowicie szczoteczka Clarisonic mia 2. Używam wraz z nią żelu do mycia twarzy z Alverde z nagietkiem – jest bardzo delikatny.
Po osuszeniu buzi spryskuje ją wodą termalną Uriagę i czekam aż sama się wchłonie gdyż nie wymaga ona osuszania.
Następnie delikatnie przecieram twarz wacikiem nasączonym wodą różaną (od dzisiaj nastąpiła zmiana na samo robiony tonik cytrynowo - ogórkowy)
Teraz czas na kremy: w mojej pielęgnacji zagościły kwasy więc co drugi dzień używam Pharmaceris z 5% kwasem migdałowym, bardzo delikatnie złuszcza naskórek jednocześnie wysuszając skórę. Używam go na przemiennie z serum różanym 3xrose z Biochemii Urody, genialnie regeneruje i odżywia moją skórę.
Na okolice oczu używam łagodzącego kremu pod oczy Sylveko

Poranek:


Na początku zarzekałam się, że będę używała szczoteczki Clarisonic tylko wieczorem lecz bardzo ją lubię i jest królową porannej pielęgnacji. Gdy umyje nią twarz powtarzam rytuał wieczorny czyli woda Uriage i woda różana. Różnicę stanowią sera i kremy nakładane na dzień.
Najpierw na lekko wilgotną twarz wklepuję odrobinę żelu hialuronowego, potem nakładam eliksir winogronowy z Biochemii Urody (genialny produkt). Czekam aż wszystko się ładnie wchłonie i nakładam moją najnowszą zdobycz krem Clinic Way z cyferką 1 od Ireny Eris.
Tak przygotowana przystępuję do pracy ;)
 Gdy nadejdą mroźne dni moja rutyna na pewno ulegnie zmianie o czym się z Wami podzielę.

Pozdrawiam 
iKa

4 komentarze:

  1. Muszę się w końcu zabrać za porządną pielęgnacje twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedyś myślałam o zakupie tego serum z biochemii, miałam tą wodę różaną i bardzo lubiłam, teraz mam innej marki

    OdpowiedzUsuń
  3. woda uriage czeka u mnie na testowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam a wręcz ubóstwiam Bourjois. Mam tez ochotę na wodę różaną.

    OdpowiedzUsuń