sobota, 13 kwietnia 2013

Kilka słów wytłumaczenia...

Dzisiejszy dzień był chyba pierwszym dniem tak naprawdę wiosennym aż człowiekowi chce się żyć. Dawno nic nie pisałam gdyż ciągle byłam w rozjazdach i dostęp do internetu w niektórych rejonach Naszego kraju jest oględnie mówiąc ograniczony. Swoją drogą nie spodziewałam się, że w kwietniu w górach pojeżdżę na desce (fajne uczucie). Natomiast dzisiaj zdecydowałam, że przyszła pora na bieganie ;). Wizyta w sklepie zaowocowała zakupem pięknych bucików właśnie do tego celu...
...dokładnie takich i dokładnie w takim kolorze więc będzie mnie widać na mieście nie ma co:). Pierwszy bieg uważam za bardzo udany a buciki wygodne i godne polecenia (oczywiście upolowane na promocji).
Obiecuję więcej ciekawych recenzji :)i przepraszam za tak długą nieobecność.

Pozdrawiam
iKa

1 komentarz: