Cześć Kochani,
moje pierwsze wrażenia dotyczące kremu z olejkiem arganowym z
etnobazaru jest jak najbardziej pozytywne. Od bardzo dawna nie używałam
kremów oprócz od czasu do czasu ziaji 25+. Wieczorem nałożyłam kremie
w troszkę większej ilości, wchłonął się, choć potrzebował na to
minutkę. Skóra była delikatnie zmartwiona. Na buzi została delikatna
powłoczka, jednak to nie utrudniało mi życia gdyż do tej pory stosowałem
olejki wiec nauczyłam się funkcjonować z lepką buzia. Jednak tutaj ta
lepkość nie była przesadzona. Rano buzia była naprawdę w dobre
kondycji, delikatna i matowa. Po niektórych produktach moja skóra
rano wygląda tragicznie, pory są rozszerzone i twarz wygląda mało ciekawie.
Tutaj wszytko było uspokojone. Rano użyłam kremu po raz drugi,
mniejsza ilość. Wchłonięcie na plus bo znikal szybciutko, twarz
delikatnie zmatowił a skóra zastała przyjemna w dotyku. Krem nie
posiada prawie zapachu co jest dla mnie ogromnym plusem bo nie przepadam za
perfumowanymi kosmetykami.Nie nakładałam na niegożadnego podkładu
bo to dopiero pierwszy dzień jego użytkowania. Zbiegiem czasu zobaczymy
jak się sprawdza w różnych warunkach i pogodowych i kosmetycznych....
czy nie zapycha i czy chroni przed skutkami mroźnego powietrza.
Po pierwszym dniu jestem zadowolona ;).
Pozdrawiam
iKa
ciekawe jak się spisze po dłuższym stosowaniu :)
OdpowiedzUsuń